poniedziałek, 28 września 2009

Czarny dzień na Kieleckiej

W niedzielę 27 września mieszkańców Kieleckiej zmroziły straszne wieści. Pan Staszek, który co rano przynosi nam Gazetę Krakowską obwieścił, że nasze jedyne źródło pożywienia - Bar Smakosz - nie działa! Wziąwszy ze sobą trzy granaty, Ostrze Mrozu i Żyda jako zwierzę juczne ruszyliśmy by sprawdzić owe informacje.

Okazały się prawdą.


om nom nom nom :(



poniedziałek, 21 września 2009

Idzie nowe

Nowy semestr, nowe mieszkanie a więc i nowy blog, rzecz jasna.
Czy będzie inny niż poprzedni, tego nie mogę obiecać - bedzie na pewno ciekawszy i miejmy nadzieję o wiele częściej przez nas pisany.
Pierwszy post - a więc parę słów na temat mieszkania, no i przeprowadzki z dobrze wam znanego kolektywu Zwycięstwa.
Przeprowadzka minęła... szybko, może jedynie dlatego, że większosc czasu
spędzilismy na pace, a dzięki Długiemu mamy wszystko zarejestrowanie- zapraszamy
do oglądania:


Co się tyczy nowego mieszkania, zapraszamy w odwiedziny... co tu będę dużo zachwalał - nowe miejsce, nowi współlokatorzy, Mirosław chrapiący 2 metry ode mnie - będzie dużo ciekawiej, Uek 200 metrów od drzwi, Kefirek za rogiem, Awiteks po przeciwnej stronie ulicy a Smakosz... 2 minuty drogi- żyć nie umierać. Jednym słowem Kielecka 4/6 ;)

I na koniec Krecik znaleziony przez nas na ul. Powstania Warszawskiego


by Ciumaź